LATO!!!
Na początek łódzki lunapark :)
tu z tymi lusterkami było naprawdę zabawnie :):)
później rozglądaliśmy się za takim wielkim kołem i nigdzie go nie było widać ...
...ale w końcu się udało
Mnie się podobało, ale tatuś mówi że jak on był taki mały jak ja, to tu było tak samo (a przecież ...parę latek minęło)
Czasem zastanawiam się czy zostanę malarką...
...czy opiekunką
Czas na pierwszy urlopik - DZIAŁKA 2009
Co tu pisać?!
poranny, przedpołudniowy, popołudniowy, wieczorny codzienny jogging
i tak cały dzień góra-dół, dół-góra, sami i z rodzicami (często na rodzicach)
Ciocia dawała radę, ale tatuś całkiem zbzikował
Mieliśmy wspaniałą pogodę, więc kąpiele w basenie odbywały się często i regularnie
Jejciu już się zaczyna!!
On robi a ja gadam (a mówili mi ze to dopiero po 30-stce.)
ale i tak się bardzo lubimy!!!
I nasza GWIAZDA !!!
ALEKSANDRA - to dziecko które jest, ale tak naprawdę tak jak by jej nie było - ona nigdy nie płacze!!!
A teraz czas na - POLAŃCZYK
Polańczyk przywitał nas cudownym widokiem
Z racji tego, że pogoda była piękna, naszym głównym przedpołudniowym zajęciem było leżakownie, zabawa w piasku (glinie) i oczywiście kąpiele w Zalewie Solińskim (później dowiecie się jaki był jeszcze jeden powód siedzenia na plaży)
Popołudniami chodziliśmy na spacerki po Polańczyku
obowiązkowo - skoki, lody, skoki, rybki, skoki, rowerek wodny, skoki, kwaśnica w chlebie
A teraz wspomniany powód, dla którego najwięcej czasu spędzaliśmy na plaży.
Moja zabójcza częstotliwość (30 na godz:)) zadawania pytań typu " A kiedy dojedziemy??";"Daleko jeszcze??";"Czy to już??", uniemożliwiała długie spacery po górach. Na szczęście dzięki uporowi rodziców coś jednak udało się zobaczyć
Tama na Zalewie Solińskim
Tama na Zalewie Myczkowskim
Super Mega wypaśna Bieszczadzka Kolejka Wąskotorowa
Super fajne drzewko z dziurką na klucze i nie tylko ;)
Odwiedziliśmy również bardzo ładny Skansen w Sanoku